Murray nowym wiceliderem, awans polskich deblistów

Andy Murray wyprzedził Rogera Federera w rankingu ATP. Prowadzenie zachował Novak Djoković. Znaczny awans w klasyfikacji deblistów zanotowali Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski.

Do przetasowań doszło w czołówce rankingu singlowego. Wprawdzie pozycja lidera Novaka Djokovicia mimo wpadki w Miami wciąż jest niezagrożona – prowadzi z przewagą ponad 3 tysięcy punktów, ale za plecami Serba wystąpiły roszady. Na drugie miejsce awansował triumfator Sony Open Tennis, Andy Murray, który wyprzedził nieobecnego na Florydzie Rogera Federera. Stracił również Rafael Nadal, przed którego awansował finalista z Miami David Ferrer. Tym samym po zaledwie po 2 tygodniach od powrotu na fotel pierwszej rakiety Hiszpanii, mistrz z Manacor utracił przodownictwo.

Warto również odnotować awans Richarda Gasqueta 9. miejsce i wyprzedzenie przez niego Janko Tipsarevicia. Spory awans zaliczył również Tommy Haas. Rewelacyjny półfinalista z Miami przesunął się o 4 pozycje i jest obecnie 14.

Jeszcze bardziej znaczący był awans niemieckiego weterana w rankingu Race, w którym to awansował z 24. na 13. lokatę. Prowadzi Djoković przed Murrayem, Ferrerer i Nadalem. Roger Federer zajmuje dopiero 8. miejsce.

Jeśli chodzi o Polaków, to nasi najlepsi singliści wciąż zajmują miejsca w dobrze sobie znanych okolicach. Jerzy Janowicz utrzymał 24. pozycję, a Łukasz Kubot awansował o 3 lokaty i jest aktualnie 91. Autorami dużego skoku byli natomiast nasi eksportowi debliści. Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, finaliści imprezy w Miami, dzięki zdobyciu 600 punktów awansowali odpowiednio na pozycje 18. i 19. w rankingu deblistów (obaj awansowali o 3 miejsca). Polacy są już również 8. parą rankingu Race.